„Obyś żył w ciekawych czasach” powiada chińskie przysłowie i trudno nie odnieść go do współczesności. Nasze czasy są bardzo ciekawe, więcej – są wyjątkowe. I właśnie ich wyjątkowość – przede wszystkim ekonomiczną – będę opisywał na łamach mojego bloga. Od roku 2008 jesteśmy świadkami procesów, które nie mają precedensu w ciągu ostatnich kilkuset lat. Niektóre z nich są novum w całej historii ludzkości. Tymczasem światowe media, uniwersytety, ośrodki analityczne poświęcają bardzo niewiele uwagi tym zjawiskom, skazując wiele osób na „przekleństwo niewiedzy”. Na tym blogu będę zasypywał tą lukę, przybliżając Czytelnikom zmiany zachodzące na świecie.

Nie prowadzę bloga pod swym prawdziwym nazwiskiem. Jestem osobą z szerokimi koneksjami akademickimi, zaś wiedza tutaj opisywana w pewnych kręgach uchodzi za kontrowersyjną, a nawet niebezpieczną. Anonimowość pozwoli mi na niekrępowane dzielenie się swą wiedzą i doświadczeniem. Serdecznie zapraszam do lektury.

Krzysztof Rogoziński

wtorek, 18 czerwca 2013

11. Dlaczego nieruchomości są takie drogie?

Żyjemy w kraju, w którym większość obywateli nie może pozwolić sobie na własne, wygodne mieszkanie. W większości krajów kapitalistycznych sytuacja jest bardzo podobna. Taki stan rzeczy nie jest ani przypadkiem ani gorzką koniecznością, lecz wynika ze współczesnej, wyjątkowej historycznie rzeczywistości ekonomicznej. Prześledźmy zatem powody, dlaczego większość z nas nie może zrealizować swych mieszkaniowych aspiracji.

10. Izrael a sprawa Polska – ze znakiem zapytania

20 marca 2003 roku USA zaatakowały Irak wbrew stanowisku pozostałych światowych mocarstw – Wielka Brytania z całą pewnością światowym mocarstwem nie jest. Daleko ważniejszy był fakt, że Ameryka dokonała inwazji wbrew stanowisku swych wierzycieli. Obalając rząd Saddama Husajna, dramatycznie wyalienowała się z międzynarodowej wspólnoty. Historia szybko dowiodła, że USA posunęły się w swej agresji o krok za daleko. 

czwartek, 13 czerwca 2013

9. Izrael jako strategiczna klęska, część druga

W 1945 roku nastały na Bliskim Wschodzie wyjątkowe warunki polityczne, które w połączeniu z determinacją syjonistów doprowadziły do powstania żydowskiego państwa. Warunki wyjątkowe z definicji nie mogły jednak trwać długo.

wtorek, 11 czerwca 2013

8. Izrael jako strategiczna klęska, część pierwsza

Państwo żydowskie jest w pewnym stopniu wykwitem światowego kapitalizmu, w którym Żydzi zajmują wiodącą rolę. Światowy kryzys kapitalizmu jest zatem nie bez znaczenia dla Izraela, cieszącego się wsparciem międzynarodowej finansjery. Tym bardziej, że państwu żydowskiemu nie udało się osiągnąć żadnego ze strategicznych celów, jakie stawiał przed nim ruch syjonistyczny. Zanalizujmy obecne położenie Izraela, a także jego skutki dla innych państw, w tym Polski.

piątek, 7 czerwca 2013

7. O etyce kapitalizmu w Polsce

Od 1989 roku Polska stara się być krajem kapitalistycznym, jednak wysiłki te nie przynoszą oczekiwanych przez większość Polaków rezultatów. Publicystyka wskazuje wiele przyczyn tego stanu rzeczy, ja zaś chciałbym skupić się na najgłębszych – kulturowych. Każda formacja społeczna, by efektywnie działać, potrzebuje wyznawanego powszechnie systemu etycznego, który wspiera jej funkcjonowanie. Niestety Polska systemu takiego nie posiada, co ma negatywny wpływ na funkcjonowanie kapitalizmu w naszym kraju.

środa, 5 czerwca 2013

6. O ekonomii żydowskiej

Od 1945 roku życie akademickie Zachodu nie dotyka kwestii żydowskiej w duchu obiektywnych dociekań naukowych. Wszelkie próby z tym związane spotykają się z ostracyzmem, sięgającym oskarżeń o antysemityzm. Jest to o tyle niepokojące, iż współcześnie żydowskie pojęcia ekonomiczne cieszą się wyjątkowymi wpływami. Nigdy w historii żydowskie wyobrażenia o gospodarce nie kształtowały w takim stopniu światowego ładu gospodarczego. Anonimowość pozwala na rozwinięcie badań w tym obszarze, przypatrzmy się zatem żydowskim zasadom ekonomicznym, tak bardzo różnym od europejskich. 

poniedziałek, 3 czerwca 2013

5. O możliwych scenariuszach dla światowego kapitalizmu

W trzecim i czwartym wpisie pokazałem faktyczną bezradność mainstreamowej ekonomii wobec obecnego kryzysu. Wykształcony na monetaryzmie oraz keynesizmie establishment jest teoretycznie i „akademicko” bezradny wobec trwającego załamania, zaś przedłużająca się depresja nie jest wynikiem żadnych gier ani spisków, lecz rzeczywistego braku idei.

środa, 29 maja 2013

4. O bezsilności akademickiej ekonomii

W trzecim wpisie ukazałem jeden z czynników historycznej wyjątkowości kryzysu trwającego od 2008 roku. Nigdy w historii ludzkości światowy kapitalizm nie cierpiał na przesycenie długiem w skali makro, co w świetle dostępnej, akademickiej wiedzy ekonomicznej skazuje ów system na wieczny kryzys. Stosując aksjologię oficjalnej ekonomii, nie sposób wskazać instrumentów, które wyprowadziłyby globalną gospodarkę z trwającej depresji. Prześledźmy recepty dwóch głównych szkół ekonomicznych na recesję kapitalistycznego systemu – keynesizmu i monetaryzmu.

poniedziałek, 27 maja 2013

3. O wyjątkowości obecnego kryzysu

Od 2008 roku słowo „kryzys” jest wszechobecne w publicznym dyskursie. Osoby z rozmaitych środowisk odmieniają go przez wszystkie przypadki, rzadko cytując jego najważniejszy atrybut – historyczną bezprecedensowość. Jest to bowiem załamanie wyjątkowe w dziejach ludzkości, którego przebiegu i wszystkich następstw nie sposób dzisiaj przewidzieć. Ale po kolei.

czwartek, 23 maja 2013

2. O współczesnym systemie monetarnym, część druga

W poprzednim wpisie przedstawiłem instytucjonalne podstawy systemu monetarnego współczesnego kapitalizmu. Czynią one z całości pieniądza dług, od którego społeczeństwo musi „zbiorczo” systemowi bankowemu płacić odsetki. Tak jak jednak cały pieniądz emitowany do cyrkulacji jest długiem, tak globalny wolumen długu nie jest równy globalnej podaży pieniądza – zwykle jest on znacznie większy.

wtorek, 21 maja 2013

1. O współczesnym systemie monetarnym, część pierwsza

Stanisław Lem powiedział kiedyś: „im większa bzdura, tym większa szansa że ludzie jej nie zauważą”. Powyższe słowa odnoszą się niestety do jednej z najważniejszych instytucji współczesnych społeczeństw – systemu monetarnego. Ściśle pisząc jest to „bzdura”, która służy wielkim interesom, kształtującym historię Zachodu, a co za tym idzie świata.